Książka KENDO / Nie tylko dla dzieci /

Książka bardzo fajna. Idealna dla fanów japońskiej sztuki walki kendo. Pięknie ilustrowana. Ciekawie napisana. Dodatkowym atutem do książki jest możliwość kupienia koszulki kendo. Rewelacja.

Właśnie skończyłem czytać książkę, i jako kendoka z kilkuletnim stażem śmiało mogę ją polecić każdemu - zarówno zaczynającemu wspaniałą przygodę z kendo jak i zaawansowanemu kendoce (nauczając kendo warto znać perspektywę początkującego, jego zmagań z wieloma aspektami kendo). Dobrą wiedzę o drodze miecza uzupełnią świetne grafiki, krótkie historyjki o legendarnych pojedynkach czy tłumaczenia niektórych pojęć z dziedziny kendo (bardzo przydatne!) :)

Bohaterem w tej merytorycznej książce jest Zając Maks. Jego przygoda była tak zachęcająca, że syn do dziś trenuje kendo razem ze mną. Na początku czytałem dla niego przed snem, ale później, już sam chciał czytać resztę. Za pomocą ilustracji „zwierząt-szermierzy” nauczył się również kluczowych pojęć i właściwego nastawienia do tej nowoczesnej szermierki japońskiej. Spodobało mu się poczucie humoru twórcy tej książki. Polecam również dla dzieci ogólnie zainteresowanych sportem, sztukami walki i różnymi kulturami na świecie.

Kendo jako sport niszowy też ma wreszcie fajny, ciekawy, przepięknie ilustrowany poradnik.

Bardzo dobra pozycja dla każdego kto chciałby się zapoznać z Kendo, najlepsze w tym jest to że nie ważne czy dziecko czy dorosły, książka została napisana tak że może służyć i jednym i drugim. Polecam w 100%

Córka jest bardzo zadowolona. Z resztą ja również bo wspólnie od października zaczęłyśmy przygodę z kendo :). Książkę czytamy codziennie przed snem. Koszulka i worek również są już użytkowane. * Bardzo dziękuję za dedykację. Jest fantastyczna. I to uchwycenie ruchu! :)

Prezent na dzień dziecka, strzał w 10 :) syn zachwycony książką, tak się składa że bohater to jego imiennik :) teraz czytamy na dobranoc. Fajna lektura dla osób chcących poznać Kendo i ogarnąć na początek różne zwroty, ruchy, itp.

Książka kupiona dla bratanicy... niech się od maleńkości z mieczem oswaja. Trenuję Kendo, więc czytałem i ze zrozumieniem i z przyjemnością. Książka mądra, dobrze napisana i cudownie zilustrowana. Dobrze się czyta dziecku. Nie jest to samo suche wprowadzenie do Kendo, ale ciekawa historia która wciąga. Lektura, tak na moje oko, dla dzieci od 4-5 lat do 99 lat. Dodatkowo bardzo ładnie i dobrze jakościowo wydana. Super książka.

Polecam tę książkę zarówno dla młodzieży jak i dorosłych, dla zaawansowanych sensei, początkujących kōhai jak i osób, które jeszcze nie były na żadnym treningu. Książka jest pięknie ilustrowana, posiada bardzo ciekawą i merytorycznie poprawną treść. Warto!

Bardzo fajnie wydana książka zarówno dla osób związanych z japońską szermierką kendo jak i dla tych którzy z ciekawości chcieli by się o tym sporcie dowiedzieć więcej. Świetne ilustracje stanowią doskonałe uzupełnienie tekstu. Polecam

Pięknie wydana i merytorycznie wartościowa książka. Twarda oprawa, w pełnym kolorze i oczywiście świetnie zilustrowana. Przedstawia elementy kendo w formie opowiedzianej historii, której elementy fabuły wielu adeptów (lub przyszłych adeptów) napotkało lub może napotkać na drodze miecza.